ALTERNATYWY 2025

Na pewno każdy z nas pamięta, kojarzy serial telewizyjny pt.: Alternatywy 4? Widzę pewną analogię obserwując scenę patriotyczną oddolną polską, do bloku zarządzanego przez filmowego ciecia Anioła.

Od 2020r. jako grupa Zespół Prawia reprezentujemy niezrzeszony i nieformalny, prawdziwie oddolny ruch obywatelski, do którego zapraszamy każdego patriotę. Od tegoż samego roku proponujemy #nowelizacjaKonstytucji – projekt otwarty na dalsze poprawki ktokolwiek tylko czuje się Polakiem. Fakt że nieliczni podejmują się tego trudu świadczy a) jest garstka światłych i obudzonych Rodaków, ale b) w większości Polacy to tchórze, bo c) Polacy są omamieni i otruci (pokarmem i propagandą), oraz d) Polacy są przejęci przez obcą nację, która jedynie udaje Polaków. 

I dlatego teraz po 4 latach pytam, kto ma lepszą alternatywę?

Propozycje są różne, ale zasadniczo takie same, bo oparte na wspólnym założeniu: obecny system jest chory i do wyrzucenia, i tylko nowy ład (pseudopatriotów?) będzie poprawną, prawdziwą długo wyczekiwaną utopią. Ale tymczasem żadna z propozycji nie pokazuje zdrad w obecnej konstytucji, a to oznacza, że bardzo im pasuje taka sytuacja. Dostaną się do władzy opowiadając słodkie kłamstwa, a już następnego dnia powiedzą “nie da się, bo” oprą się na “art. 104 obecnej” zdradzieckiej “konstytucji…” która dopuszcza niesłuchanie wyborców i nadaje artykułem 105 przywilej wiecznej bezkarności!

Dlatego należy to traktować, jako zagrożenie i celowe działanie na szkodę. Wszak wszyscy zdajemy sobie sprawę, że szmalcowniki, szabesgoje i folksdojcze to prawda historyczna, która nas spotyka od jakiegoś czasu… Smaczna może być potrawa, jak się ją odpowiednio przyprawi, ale prawda jest taka, że niedobra jest trucizna na stole leżąca, to tylko kusząco pachnąca padlina niewiadomego (?) pochodzenia. Po czym poznać, czy kucharz pracuje dla nas, a nie wroga?

Dla mnie niewiarygodne jest, jak można nabierać się na ten sam trik od 1000 przeszło lat? Skłócani jesteśmy od lewa do prawa, latając jak psy za patykiem, czy piłeczką… Mamy problem, żeby nie owijać w bawełnę, z duszpasterzami i ich misją, jaką jest prowadzenie duchowe, a więc i mentalne ludu, tego prostego gminu, proletariatu, jak i plebejuszy, (wymordowanej i zdradzonej) szlachty… prowadzenie to powinno być ku świetlanej przyszłości, a nie równią pochyłą w dół, poprzez pozostawienie nas biedakami, duchowymi i materialnymi… tymczasem mamy hipnozę drugiego policzka, i nakazane posłuszeństwo przed cesarzem na równi z bogiem; w końcu ten bóg ustami papieża namaszczał króla… ustanawiając całą trójkę na szczycie piramidy. Nam przeznaczono podtrzymywanie fundamentów, ewentualnie rynsztok, czyli dno.

A  dla przykładu w gminach wyznaniowych z Azji Mniejszej, rabini prowadzą i opiekują się swoimi ludźmi, bo wciąż mają zachowane elementarne i tradycyjne podziały i role w swoim społeczeństwie. Izraelowi pozwala to rosnąć i podbijać świat, bo polegają na sobie, a nadzoruje ten przepływ i dba o zdrowe stosunki ichni duszpasterz. To ważki argument na nie rozdzielanie państwa od religi, ale potrzebę zdrowego i symbiotycznego kompromisu między pozycjami polityki i religii. Brak odpowiedniej ręki duchowej powoduje, że władca staje się głupcem niszczącym własne królestwo.

Zadam pytanie w tym miejscu, kogo obarczyć winą za zniknięcie polskiej inteligencji, i polskiej kultury? Gdyby nie wieś, to książęta i królewicze, czyli pomazańcy papiescy doprowadziliby całą Europę do totalnego zgermanizowania… na marginesie to dzięki wsi mamy wciąż kulturę polską. Nawet ostatnie wydarzenia z watykańskim vel nazistowskim błogosławieniem niemieckich tanków w drodze na naszych dziadków w Polsce 1939 r., to nic więcej, jak wieczne pokłosie klątwy papieskiej z 1410 roku rzuconej na wszystkie pokolenia Polaków do końca świata… Jeśli jeszcze są jakieś pytania, to śpieszę wyjaśniać. Okupacja i wróg okopał się na Jasnej Górze i posiada w swym ręku 26,5% ziemi naszej Ojczyzny (przeszło 10 mln ha !?), a konkordat daje im ciągle więcej… Nie trzeba walczyć z Kościołem, bo jako taki potrzebny jest ludziom i niech sobie pozostanie, ale jak wszystkie instytucje także i On został spenetrowany przez marksistów i to trzeba naprawić i gruntownie przebudować zaczynając od fundamentów… 

Tymczasem na politycznej scenie kraju pojawili się aktorzy, którzy kupleczą fragmentami naszych postulatów, a jednocześnie hołdują watykańskiej supremacji, nie kryjąc się z tym. Znamienny przykład stanowi pewna preambuła, pewnego polityka, do pewnej konstytucji (jednej z pozostałych pięćdziesięciu) mianowicie: papież ma ostateczne zdanie vel słowo w Polsce, czyli jego wola jest naszym Polaków rozkazem (sic?!). Tu trzeba się zastanowić poważnie, jaki grzyb pasożytuje na naszym mrowisku, na mózgach naszych współ-mróweczek?

Dlatego powtarzamy wciąż naszą mantrę, niczym zdarte płyty. Niezależna i Suwerenna, Niepodległa i Jednolita Polska powstanie tylko w oparciu o naszą propozycję noveli konstytucji, ponieważ, bo:

• • Polakom potrzebna jest świetlista myśl, idea bardziej niż niepewny lider, który prowadzi na barykady, i śladem piłsudskiego ucieknie;
  • obecny system będzie poprawiony i usprawniony, bez rozlewu krwi;

• • zachowany będzie 3 podział władzy, oraz wszystkie instytucje państwowe;

• • wszyscy won, nowych biurokratów 2/3 mniej i bez immunitetów;
  • umowy międzynarodowe, traktaty itp., wszystkie będą odtajnione, przeanalizowane i wstrzymane do rozpatrzenia przed referendum narodowym;

• • zachowana będzie ciągłość stanu rzeczy państwa na arenie międzynarodowej;

• • naród odzyska własność ziemską wraz z autonomicznym szlachectwem, które dziś jest zakazane;
  • zyski mogę wymieniać jeszcze długo, ale znacie to wszystko dzięki tytanicznemu wysiłkowi Władysława Sądelskiego als @Jasiek spod Tater...

W naszym zamiarze i wizji przyszłości jesteśmy zdrowo usadowieni na naszej przeszłości i dziedzictwu, stąd pomni tego zobowiązaliśmy się wprowadzić w życie wszystkie punkty #WIEKA9tka, będącej jednocześnie naszym oczkiem w głowie a straszną i przerażającą karą dla słodko kłamiących smoczych języków. Bo przecież mamy tam zakaz immunitetów, ale mamy i nadanie ziemi rodakom, mamy odbudowanie przemysłu narodowego oraz dokręcenie podatkowej śruby obcemu kapitałowi, jednocześnie odciążając zwykłych/niezwykłych Polaków… mamy wszystko, a jeszcze mamy was do pomocy! Słowem z tą ideą już wygraliśmy!

Wśród zadań odrodzeni.pl nie ma tematu, który by nie był ważny i nie dotyczył dobra Polski czy Polaków, który byłby nie przemyślany przez nas i nie zapisanym do naprawy. Zakreśliliśmy świetlaną przyszłość w postulaty programowe jak i zapisy artykułów konstytucyjnych, bez niepotrzebnej przemocy. Tak, trzeba zdawać sobie sprawę, że nie można niszcząc naprawiać, bo po zniszczeniu będziemy musieli budować wszystko od nowa, ale przecież zniszczymy i wojsko i budowlańców, to kto zbuduje te nową Polskę a kto obroni przed atakami w trakcie budowy? Tylko w białych rękawiczkach, ze zdrajcami na elektronicznej smyczy odzyskamy spokój, bez przemocy i bez fałszywych farbowanych lisów… tylko kulturalnie, ale z konkretnym przytupem da się te cywilizowane barachło okiełznać!

Uczciwie przyznajcie, albo wejdźcie ze mną w polemikę, kto ma racje i gdzie jest słuszna droga? Dialog sprawi nam wszystkim przyjemność, bo ostatecznie to nawet kamienie pójdą w ruch, tylko co to już wtedy da?

Jeszcze raz na zakończenie, pamiętajcie i uważajcie, wasze wszystkie alternatywy idą po stołki i posadki z wyborów w 2025 i następnych, bo żadno nie chce rozliczenia za swoje obietnice. Idą zawsze na naszych głosach, po naszych garbach, nierzadko trupach… a potem dostajemy od nich kopa w dupa… pamiętamy przykład wałęsowy, kukizowy, konfederacyjny itd., itp… a teraz gadowskie, sumlińskie, pejotjoty, i wszystkie na kolanach przed królem judei. Kto idzie klęczeć z nimi, niech spojrzy w górę na pękającą złotem Lichenia arcy-świątynie, a potem na bezdomnych Polaków, którzy zagubili się duchowo i stracili sens w materialnym świecie… ja będę podawał rękę tym biednym ludziom, bo są moimi braćmi, a z tą sztucznym brzaskiem jutrzeńki mnie proszę nie łączyć.

Odrodzeni służą i pracują na rzecz Ojczyzny Wszystkich Polek i Polaków! To rzecz oczywista, że chcemy dobra naszej rodzimej ziemi, i tych ludzi, którzy są częścią wielkiej polskiej ogólnoświatowej rodziny. Rozpoznać wszak swojaka, ziomeczka wszak jest nader łatwo, bo kultywują polskie tradycje i im przeznaczony jest pomysł i praca nad #1Ha SUWERENA, czyli wtórnym uwłaszczeniu szlachetnych Rodaków, ale z majątków obdartych poprzez pochody izmów.

Jeśli nadal chcecie pozostać w niepotrzebnej i dobrowolnej (?) okupacji oraz stopniowej a systematycznej zagładzie narodowej i siebie samych to przejdźcie obojętnie koło mej propozycji. Ale każdy logicznie myślący, chyba jasno i dość precyzyjnie słyszy i widzi, co się dzieje, iż ALTERNATYWA JEST TYLKO JEDNA!