• Blog

    ROZPYLANIE CHMUR

           Nie dalej jak wczoraj rozmawiałem ze starszym bratem WładySławem, na temat nowego typu chmur na niebie. Chmur powstających z samolotowych wydechów; niby kondensacja, niby geoinżynieria. I tak uradzaliśmy, i nie wiedząc, co o tym dokładnie myśleć, w ciągu tej godziny na niebo wleciało od strony Słowaków trzech chmurodajców. Mówię wtedy patrząc w niebo przerażony, zapytam się AI, co to się stało? Mam poszlakę: tusk pojechał do Japonii w 2007, przy okazji konwentu naukowego w Kioto związanego z geoinżynieryjnym procesem zmian na planecie (…)”. Można robić riszercz i biec za króliczkiem, ale postanowiłem zapytać się Copilota.  MR: hej, powiedz, co dokładnie tusk podpisał w 2007 bedąc w kioto, ws…